środa, 11 lipca 2007

liga światowa (wpis przeniesiony z blox.pl)

Tak, tak to już jutro zaczyna się wielkie szoł w Katowicach.

Pieśń o małym rycerzu.

Ostatni, Ostatni, Ostatni.

Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało

Będzie się działo. Lipcowe emocje i wielka radość sponsorów: Plus GSM , Alfastar , Jurajska

Kto zyskał najwięcej?

Polkomtel, właściciel Plus to konglomerat wydający pieniądze na mnóstwo akcji marketingowych. Reprezentacja siatkarzy jest dla nich kluczową inwestycją. Sponsoring traktują długofalowo i blisko współpracują z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej . Siatkarze występują w reklamach. Ostatnią z ich udziałem można zobaczyć tutaj . Polkomtel też najmocniej ze wszystkich angażuje się promowanie już bezpośrednio podczas meczów. Czy zyskali? Na pewno. Czy najwięcej? Raczej nie.

Alfastar, moim zdaniem zwycięzca sponsoringu siatkarskiego. Małe lokalne biuro podróży z Radomia niepozorną reklamą i dość stałym związkiem z reprezentacją siatkarzy zbudowało markę i zdobyło zaufanie na trudnym rynku turystycznym.

Jurajska. Trudno w tej chwili oceniać. Sponsoring ich jest raczej okazjonalny, bez jakiegoś dłuższego planu. Jedyne potencjalne korzyści to wzrost świadomości marki ale bez powiązania z określonymi atrybutami.

O siatkówce i sponsoringu będzie jeszcze sporo i bardziej dokładnie.

A Wy co o tym sądzicie?

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Nie zgodzę się, że dla Jurajskiej jest to działanie incydentalne. Firma promowała się przy okazji meczów Ligi Światowej już wielokrotnie, łącznie z poprzednim finałem Ligi Światowej w Spodku. Poza tym Jurajska od wielu lat sponsoruje siatkarzy AZS Częstochowa. Wydaje się więc, że ta dyscyplina sportu pozostaje kluczową w działaniach marketingowych firmy.

:)

Anonimowy pisze...

A promocja wręcz darmowa, bo w ramach umowy Jurajska przekazała 6000 butelek wody :)

Numer Startowy pisze...

Rzeczywiście Jurajska zaangażowana jest w sponsoring siatkówki od dawna tylko ciągle pozostaje pytanie na ile ten sponsoring przekłada się na biznes firmy. Niestety jakoś w mojej okolicy choćbym chciał to tej wody mineralnej w sklepie nie kupię bo jej po prostu nie ma. Z ciekawostek dowiedziałem się, że Jurajska angażuje się także w boks oraz żużel.

Anonimowy pisze...

O to już trzeba by zapytac przedstawicieli Jurajskiej. Jeśli nie przestają inwestowac w sport, to znaczy, że pomysl jest oplacalny. Chyba, ze posadzimy szefostwo Jurajskiej o niegospodarnosc ;)

Anonimowy pisze...

Nie zaglądając w budżety reklamowe i policzalne zyski, jako konsument końcowy/telewizyjny muszę stwierdzić, że najbardziej rzucił mi się w oczy balon unoszący się w hali z logiem Alfastar - raz nawet na chwilę z jego powodu wstrzymano jeden z meczy. ;)