sobota, 21 lipca 2007

kiełbaski w Poznaniu

Jak się wczoraj dowiedzieliśmy zakłady mięsne Sokołów zostały sponsorem piłkarzy Lecha Poznań. Muszę przyznać, że sprawa wygląda bardzo ciekawie. Sponsoring piłkarzy z Poznania jest związany z zakupem i uruchomieniem na nowo zbankrutowanych zakładów Pozmeat. Strzał sponsoringowy wydaje się trafiony z kilku przyczyn:
- jest dopasowany regionalnie
- dobrze trafia w target (facet w sklepie mięsnym raczej nie jest przywiązany do konkretnej marki i kupuje co popadnie, ale przy takim sponsoringu zagrają w nim emocje i idę o zakład, że kupi kiełbaski z Sokołowa), dodatkowo stadion przy Bułgarskiej przychodzi najwięcej kibiców w Polsce
- jest na ten sponsoring pomysł (czyli nie tylko logo na koszulkach, ale także Kiełbaski Lechitki na stadionie, oprawa stadionowych grilli, ubiór kucharzy - pisze o tym m.in. poznański dodatek do Gazety Wyborczej)
- pokazuje mocne przywiązanie lokalne firmy ale jednocześnie się do niego nie ogranicza (wszak Lech gra w Ekstraklasie)
- daje wymierne korzyści marketingowe. Lech jest jednym z lepiej zarządzanych klubów w Polsce pod względem marketingowym, m.in. jako pierwszy wprowadził własną telewizję internetową, więc mogę się domyślać że pojawią się dodatkowe pomysły na dopieszczanie sponsora.
Najbardziej podoba mi się w tym wszystkim fakt, że Sokołów myślał w kategoriach strategicznych o sponsoringu. Zauważcie, że wszystkie elementy zostały tak zaplanowane aby zagrały wspólnie i były wpisane w ogólną strategię biznesową firmy.

Pozostaje kwestia kibiców (przypominam przypadek Legii i ITI). Jednak nawet zakładając najgorszy z możliwych scenariuszy czyli chuligańskie wybryki i burdy marka Sokołów jest raczej bezpieczna ponieważ nie tu leży zaufanie konsumentów do wędlin.

Moim zdaniem Sokołów strzelił w dziesiątkę. A Wy co sądzicie na ten temat?

2 komentarze:

europuchary pisze...

Nie wyobrażam sobie burd przy Bułgarskiej. Wielokrotnie bywałem na meczach Kolejorza i wszystkie (nawet te z Legią, o zdecydowanie podwyższonym poziomie ryzyka) były perfekcyjnie zabezpieczone.

Anonimowy pisze...

Dobry krok. Kibice tego klubu mocno identyfikuja sie z klubem, pilkarzami a takze sponsorem. Kiedys chcieli zbojkotowac piwo Lech, ze uzywa tej nazwy a nie sponsoruje ich pilkarzy. Podobno wielu kibicow tego klubu przestalo pic ten browar