niedziela, 11 listopada 2007

skandale dopingowe grzebią kolarstwo

...przynajmniej w oczach sponsorów.

W dopingu i jego wpływie na sponsoring kolarstwa pisałem już m.in. tu i tu. Historia w kolarstwie zdaje się nie mieć końca. Właśnie okazało się, iż Adidas przestał być sponsorem drużyny T-Mobile, a sam Deutsche Telekom, który jest głównym sponsorem drużyny to rozważa łącznie z Audi i Giantem, mniejszymi sponsorami.

Powód oczywisty: stosowanie niedozwolonych środków przez kolarzy. Adidas co prawda nie ujawnił jaką sumą wspiera kolarzy, jednak wiadomo, że w przypadku Deutsche Telekom jest to 14,5 miliona dolarów rocznie.

Nie jestem jakimś wielkim fanem kolarstwa ale strasznie mi szkoda tego sportu. Od kilku lat mam nieodparte wrażenie, że ciężko tam odnieść sukces nie korzystając z niedozwolonych środków. Nawet Lance Armstrong, największa gwiazda kolarstwa ostatnich lat nie jest oceniania jednoznacznie.

Kolarstwo jako sport stoi obecnie nad przepaścią i chyba władze UCI w tym roku to zrozumiały. Rozpoczęły najostrzejszą kampanię walki z dopingiem w swojej historii. Jeśli bój się nie uda dyscyplina straci kibiców, sponsorów a i mniej ludzi będzie się garnęło do jej uprawiania. To by była duża szkoda.

A na deser film o tym, jaki to emocjonujący sport.

Brak komentarzy: