niedziela, 11 listopada 2007

kto kupi prawa do transmisji spotkań polskiej ekstraklasy?

Dyskusja rozgorzała na nowo. Niedługo kończy się umowa na pokazywanie spotkań polskiej ligi jaką kluby zawarły z Canal Plus. Czas więc na rozpisanie nowego przetargu.
Według informacji podanych przez Gazetę Wyborczą nowy zwycięzca zostanie wybrany zgodnie z zasadą tzw. złotego strzału. To wzbudziło kontrowersje m.in Widzewa Łódź (choć nieoficjalnie mówi się, że to sam Zbigniew Boniek próbuje podgrzewać atmosferę, bo jak wiadomo był głównym negocjatorem pierwszej umowy z Canal Plus). Kontrowersyjna jest również kwota, za którą prawa zostaną sprzedane. Przedstawiciel Widzewa mówi o 200-300 milionach złotych za sezon. Pozostali są nieco bardziej sceptyczni i mówią o kwotach rzędu 50-150 milionów.

Jak sytuacja wygląda w innych ligach europejskich?

  • W angielskiej Premier League przełamano ostatnio monopol BSkyB na pokazywanie meczy. Prawa na lata 2007-2010 zostały sprzedane łącznie za ponad 1 miliard 700 milionów funtów. W tym ponad 1,3 mld zapłaciła Sky a pozostałą część Setanta. Kto jaki pakiet kupił można znaleźć tutaj. To oznacza wzrost ceny praw do transmisji o 700 milionów funtów od ostatniego przetargu.
  • W lidze niemieckiej prawami do transmisji zarządza Leo Kirch. To jego wielki powrót po upadku jego imperium w 2002 roku. Kirch i jego nowa firma Sirius zagwarantowały wpływy z transmisji na poziomie 3-4 miliardów euro za 6 sezonów 2009-2015.
  • W lidze włoskiej, kluby porozumiały się odnoście wspólnej sprzedaży praw do transmisji. Oczekują, że od 2010 roku kontakt będzie wart 900 milionów euro (rocznie jak mniemam).
  • Przetarg w lidze francuskiej ma również wkrótce wystartować. Przedstawiciele klubów spodziewają się zarobić na nowym rozdaniu 750 milionów euro rocznie.
Jednym z elementów sporu w polskiej lidze jest także to czy kluby powinny sprzedawać prawa do transmisji indywidualnie czy wspólnie. Chciałbym przypomnieć, że w tym zakresie głos zabrała nawet Unia Europejska, która opowiada się za wspólną sprzedażą praw.
Komisja Europejska orzekła, że taka wspólna sprzedaż nie stoi w sprzeczności z prawem antymonopolowym. Natomiast raporty wydawane pod auspicjami Parlamentu Europejskiego wskazują, że taka kolektywna sprzedaż praw do transmisji sprzyja zasadom solidarności. Wiecej na ten temat można poczytać na stronach PE.

Ekstraklasa chciałaby sprzedać 6 pakietów:
1. Główny nadawca (prawo do relacji na żywo)
2. Pakiet czterech hitowych meczów w sezonie dla telewizji otwartej (po jednym z otwarcia i zamknięcia każdej rundy)
3. Magazyn ligowy w telewizji otwartej
4. Pakiet newsowy (prawo do bramek w informacyjnych programach)
5. Pakiet internetowy (dla jednego portalu)
6. Pakiet zagraniczny

Szykuje się ostra walka stacji TV.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Zwłaszcza po ostatniej kolejce ligowej, która była apoteozą kobolstwa (triumf w Warszawie i Zielnoce) i nedzy piłkarskiej (widziałem w całości Legia - Jagielonia i Korona - Wiodzów, restzę w skrótach) ciekaw jestem co za frajer wywali te 300 milionów pln na które wyceniły się kluby. Juz gratuluje zwycięzcy przetargu i prtzełączam szybciorem na Premniership